sobota, 19 września 2015

Pyszne blendowanie czyli moda na smoothie

       
       Blender jest podstawowym urządzeniem w mojej kuchni. Dostałam go z okazji urodzin starszego dziecka i używam niemal codziennie. Służy nam do robienia zup kremów a ostatnio do smoothie, które stały się naszym zdrowotnym hitem.

Czym jest smoothie?

Najprościej mówiąc to owocowo-warzywna pulpa w wersji do picia ;) wiem, nie brzmi to zachęcająco, spróbuję jeszcze raz. Smoothie to niezwykła okazja do dostarczenia sobie pakietu witamin i mikroelementów, substancji bioaktywnych o cudownych właściwościach prozdrowotnych w pakiecie z finezją smaku :) To czasem jedyny sposób na przemycenie porcji zdrowia niejadkom (czyt. moim dzieciom) a także pierwszy krok do zakochania się w zdrowym odżywianiu.

Można ująć to w czterech słowach : szybko, prosto, smacznie i zdrowo.

   Przygotowanie zdrowotnego koktajlu jest nieskomplikowane, mało czasochłonne i pozwala na dowolną interpretację ulubionego smaku. Zmiksowane na gładko owoce i warzywa, połączone z dowolnymi dodatkami mogą stać się sycącym posiłkiem lub napojem, wszystko zależy od preferencji. I tu właśnie jest ogromna zaleta- robimy to co lubimy, szukając przy okazji ciekawych połączeń smakowych.
         
W lecie podstawą naszego smoothie były owoce jagodowe, teraz przestawiamy się na sezon jarmużowy, więc kombinujemy z odpowiednimi dodatkami, które sprawią, że smak jarmużu będzie podkręcony w słodką stronę- wszystko po to, by dzieci chętniej próbowały tych pyszności. Nasza wersja podstawowa to jarmuż, banan, sok pomarańczowy lub ananasowy, woda źródlana.

 Dodatki zależą od tego na co mamy ochotę, co akurat jest dostępne. Dorzucamy więc np. liście mięty, melisy, pokrzywy, seler naciowy, śliwki, gruszki, morele, borówki, jagody, maliny itp. Dowolnie mieszamy smaki i bawimy się kolorami. Oczywiście można użyć owoców mrożonych.

Niektórzy robią smoothie na bazie mleka (roślinnego lub krowiego) inni preferują wersje z dodatkiem wody lub soku. My należymy do tej drugiej grupy, tym bardziej, że nie bazujemy na samych owocach więc mleko nie pasuje np. do zielonych liściastych warzyw. Obowiązkowo dodajemy odrobinkę tłuszczu (np. oleju z pestek dyni, oliwy, olej lniany itp.) w wiadomym celu- by rozpuściły się witaminki (A, D, E, K). Pycha...
A wy pijecie takie zdrowe koktajle? Macie ulubione połączenia?

Pyszne przepisy możecie znaleźć w książkach :

KSIĄŻKI Z PRZEPISAMI NA ZIELONE KOKTAILE
Jeśli zainteresował Cię ten post, dołącz do mojego newslettera:
Email
Imię
Zgadzam się z polityką prywatności

3 komentarze:

  1. Moje ulubione połączenie to banan + szpinak + odrobina oleju migdałowego = pycha! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubie smothie i mleczne koktajle :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam smoothie ja sobie ze względu na to że jestem aktywny fizycznie często dodaje odżywki białkowej ewentualnie jaj surowych, które i tak zbytnio nie zmieniają smaku całości

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...